Góra Kalwaria
Forum The best of the best
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum Góra Kalwaria Strona Główna
->
Chat
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
WAŻNE
----------------
Uwagi
Zasady
Ogłoszenia
Fora
----------------
Góra Kalwaria
Chat
Stronki...
filmiki, doffcipy, zdjęcia, gry online(flash)...
Było nas tu:
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
aaa4
Wysłany: Wto 9:23, 09 Maj 2017
Temat postu:
-Niezaleznie od tego, czy to bedzie chlopiec, czy dziewczynka, nazwe je Terry.
Carlos pokiwal glowa z aprobata.
Sylvia spojrzala na Cadmanna. Czekala.
-Terry. Slusznie.
-Slusznie - powtorzyla. Usmiechnela sie i nagle uniosla rece, aby wyciagnac grzebienie z wlosow. Opadly jej na ramiona, o wiele dluzsze, niz byly kiedykolwiek przedtem.
Cudownie wygladalyby na poduszce uznala Mary Ann. Usmiechnela sie lagodnie. To by podniecilo Cadmanna i... jej mysli sie beznadziejnie pogmatwaly. Kocham Cadmanna i kocham Sylvie, a Cadmann kocha Sylvie, pomyslala. Tylko ze ona nie pojdzie z nim do lozka, a ja sie z tego ciesze, chociaz chcialabym, zeby poszla, aby on przestal tego tak bardzo chciec, i to jest niemadre.
Na twarzy Sylvii widac bylo nowe zmarszczki. Ciagle jest piekna, ocenila. Cadmann nigdy nie przestanie jej kochac. I co z tego? Jest moj. Nie jej. Moj.
-Bardzo duzo tu zrobiles - powiedziala Sylvia do Cadmanna. Zakreslila reka szeroki luk, wskazujac nowe sciany, klatki z oposami, zagrody dla bydla, a nawet nowa pulapke: odkryl wyzej glaz wielkosci budynku, podkopal go i ulozyl pod nim ladunki wybuchowe. Sylvia polozyla mu reke na ramieniu i usmiechnawszy sie krzywo, dodala: -No coz, moja droga, wygralas glowna nagrode.
Mary Ann probowala sie usmiechnac, ale nic jej z tego nie wyszlo.
-Sylvio... och, do diabla, co mam powiedziec? Nigdy nie bylam o ciebie zazdrosna.
-Mysle, ze ci wierze. Ale to nie ma znaczenia. Mary Ann, czy ty tego nie rozumiesz? Ten czlowiek cie uwielbia! Och, jasne, jesli dasz mu wystarczajaco duzo do picia, to moze nawet sprobuje uwiesc grendelice... ale niczego jej nie obieca.
-Hej - odezwal sie Cadmann.
-Nie wtracaj sie - powiedziala Sylvia. - Dyskutujemy o tobie i nie
vacu warszawa
potrzebujemy pomocy.
-Jak zawsze chodzi wam tylko o moje cialo, a nie dusze.
-Cos w tym stylu. Czy moge zmienic temat?
-Prosze!
Wszyscy czworo patrzyli na siebie przez chwile, po czym nagle, jakby na dany przez kogos znak, objeli sie ramionami.
-Ciagle nie moge uwierzyc, ze jestesmy bezpieczni.
-Moze to dobrze - powiedzial powaznie Cadmann. - Moze jestesmy bezpieczni tylko tak dlugo, jak dlugo sie troche boimy.
-Przeciez Beowulf zabil w koncu Grendela - rozesmial sie Carlos, probujac rozjasnic nastroj. - Oczywiscie, sam padl potem ofiara smoka...
Sylvia rzucila mu gniewne spojrzenie.
-Masz doprawdy fatalne wyczucie czasu.
-Powiedzialas cos zupelnie innego, kiedy... - Uderzyla go lokciem. - Au! Tak czy owak, tamta historia zostala juz napisana. Nasza tworzymy kazdego kolejnego dnia. Ruszajmy. Zabierajmy sie na dol na kolacje. Hej, amigo... mysle, ze dzieki tej
http://www.studiopantera.pl
nodze moge miec szanse. Scigamy sie?
Cadmann przykucnal w pozycji sprintera.
-Ten, kto przegra, czysci lososie. Zebami. - Wykorzystawszy to, ze Carlos wybuchnal smiechem, pomknal do przodu.
Love thias website
Wysłany: Nie 2:11, 23 Mar 2008
Temat postu: Love thias website
Oh my god, this page is great, I found here everything. The search engine 4295132a88813da53386ee31745ed8a1 is also good.
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin